Mini tarty Banoffee Pie (paleo)

Jakiś czas temu byliśmy w BALu. Mają tam przepyszne banoffe pie, które mogłam tylko powąchać, bo jest glutenowe. Ale przyjełam sobie za punkt honoru przygotowanie paleo wersji tego smakowitego ciasta.

SPÓD:

  • 4 czubate łyżki mąki kasztanowej
  • 3 czubate łyżki mąki kokosowej
  • 12 szt. suszonych moreli
  • 1 szt. jajo
  • 3 czubate łyżki masła
  • szczypta soli

KREM:

  • 1 szklanka suszonych daktyli israelskich lub medjool
  • 1/2 szklanki gęstego mleka kokosowego
  • 1/2 łyżeczki kardamonu

BITA ŚMIETANA:

  • 1 szklanka gęstego mleka kokosowego lub wiejskiej śmietany niepasteryzowanej
  • 1 czubata łyżka xylitolu (opcjonalnie)

DODATKOWO:

  • 2 duże kostki gorzkiej czekolady
  • 2 szt. banany

Spód:

  1. Masło i morele (kupuje w Ekodis w dobrej cenie i bez konserwantów) wrzucić do blendera i poszatkować na gładką masę.
  2. Dodać mąki i sól.
  3. Na końcu dodać jajo i wymieszać na jednolitą masę.
  4. Ciasto ma nie być klejące, ładnie odchodzić od dłoni. W razie czego dodać więcej mąki lub masła.
  5. Wykleić ciastem foremki, tak aby pokryły również boki (jeśli są porcelanowe jak u mnie, to posmarować masłem i podsypać mąką, żeby łatwiej odeszły od formy)
  6. Piec w temp. 180 C przez ok. 18 min. Potem otworzyć piekarnik, żeby wystygły.

Krem:

  1. Daktyle (kupuje na Starym Kleparzu) oddzielić od pestek i podzielić na mniejsze części. Moje były bardzo ciągnące i łatwo odchodziły od pestki, więc dzieliłam je przy pomocy dłoni.
  2. Włożyć je do garnka z grubym dnem i wlać mleko kokosowe oraz kardamon.
  3. Cały czas mieszać (ok. 5 min.), rozetrzeć je na jednolitą masę.
  4. Jeśli będą duże grudki zmiksować blenderem ręcznym (u mnie nie było potrzeby)
  5. Wystudzić.

Bita śmietana:

  1. Krem kokosowy (musi być z lodówki) lub śmietanę ubijać na wysokich obrotach dodając xylitol podczas ubijania. Ja nie dodawałam xylitolu bo spód i krem są słodkie, a chciałam zrównoważyć to niesłodką bitą śmietaną.
  2. Spód tarty wyłożyć kremem daktylowym, położyć na nim pokrojone w plasterki banany.
  3. Przykryć grubo, bitą śmietaną i posypać wiórkami czekoladowymi. Do tworzenia wiórków użyłam obieraczki do warzyw. Można też zetrzeć czekoladę na tarce. Ostatnio odkryłam taką czekoladę o dobrym składzie.

Jakiś czas temu byliśmy w BALu. Mają tam przepyszne banoffe pie, które mogłam tylko powąchać, bo jest glutenowe. Ale przyjełam sobie za punkt honoru przygotowanie paleo wersji tego smakowitego ciasta.

Długo nie mogłam się zebrać, aż w końcu nadarzyła się okazja, bo Witold obchodził urodziny i chciałam mu upiec coś wyjątkowego. Wiem przecież, że jest fanem bananów, czekolady i bitej śmietany.

Nie zawsze jestem tak zadowolona z efektów pieczenia, a tym razem to istny strzał w 10.

Wszystko tutaj do siebie pasuje, a magia tego ciasta polega na tym, że przeciwieństwa się przyciągają.

Kruchy spód i miękki krem. Słodki krem daktylowy i niesłodka, zimna bita śmietana.

Desery
Kuchnia zdrowotna