Tartaletki z rabarbarem (AIP)

Ten deser to było prawdziwe wyzwanie. Chciałam stworzyć coś smacznego, ale jednocześnie użyć składników, które mogą być stosowane przez osoby przestrzegające protokołu autoimmunologicznego. Czyli nie mogą jeść jaj, orzechów, pestek, ziaren, nasion, słodzików, nie mówiąc już o kakao. Spód ciasta powstał taki, że już myślałam, że nic mi z tego nie wyjdzie.

SPÓD:

  • ¾ szklanki mąki kokosowej (ok. 180 ml)
  • ½ szklanki płatków kokosowych (ja użyłam świeżo zmielonego miąższu kokosa)
  • 1/3 szklanki mąki z tapioki
  • 4 łyżki oleju kokosowego
  • 4 listki żelatyny
  • 1 łyżeczka sody

KREM:

  • 1 szklanka mleka kokosowego (lub pół na pół rozcieńczone z wodą)
  • 4 listki żelatyny
  • 1 szt. banan

SOS:

  • 2 łodygi rabarbaru
  • sok z 1/2 pomarańczy

DODATKI:

  • świeża melisa bądź mięta do podania

Najpierw przygotuj spód

  1. Rozgrzej piekarnik do 180 C.
  2. Olej kokosowy rozpuść i ostaw do ostygnięcia. Listki żelatyny rozpuść w 4 łyżkach gorącej wody i odstaw do ostygnięcia.
  3. Do misy miksera dodaj mąki przesiane z sodą i zmieszaj z wiórkami kokosowymi. Powoli dodawaj ostudzony olej kokosowy i zmieszaj całość na gładką masę. Dodaj żelatynę i zmiksuj wszystko razem.
  4. Nie będzie to elastyczna konsystencja i ciasto będzie się delikatnie rozpadać z powodu braku jaj. Da się je jednak umieścić w formie.
  5. Podziel ciasto na 4 równe kawałki i wklej palcami do form na tarty (średnica ok. 10 cm), wylepiając również brzegi i piecz ok. 15-18 min. Aż do zrumienienia brzegów.
  6. Koniecznie ostudź zanim wyjmiesz je z formy. Wyciągaj bardzo delikatnie.

Zrób krem:

  1. W rondelku podgrzej (nie gotuj) mleko kokosowe i rozpuść w nim żelatynę.
  2. Ostudź, a po całkowitym wystygnięciu przełóż do lodówki.
  3. Pokrój banana na cienkie plasterki i ułóż na wystudzonym spodzie każdej z tartaletek.
  4. Kiedy tylko krem zacznie lekko tężeć, wylej go na spód przykrywając banany.
  5. Wstaw tartaletki do lodówki na całą noc do stężenia.

Na końcu przygotuj sos:

  1. Rabarbar pokrój drobno i wrzuć do małego rondelka
  2. Dodaj sok z pomarańczy i podgrzej, aż rabarbar zacznie się lekko rozpadać.
  3. Zmiksuj wszystko na gładką masę blenderem.
  4. Schłodź w lodówce.

Ten deser to było prawdziwe wyzwanie. Chciałam stworzyć coś smacznego, ale jednocześnie użyć składników, które mogą być stosowane przez osoby przestrzegające protokołu autoimmunologicznego. Czyli nie mogą jeść jaj, orzechów, pestek, ziaren, nasion, słodzików, nie mówiąć już o kakao. Spód ciasta powstał taki, że już myślałam, że nic mi z tego nie wyjdzie. W dotyku kruchy, ciasto się po prostu prawie w ogóle nie lepiło, a wylepiając nim formy przyciskałam je mocno z nadzieją, że może akurat… Zatem nie przejmujcie się, kiedy ciasto wyjdzie Wam takie, że będziecie chcieli je tylko wyrzucić. Dajcie mu szansę.

Po wystudzeniu okazało się, że ciasto nawet dobrze się trzyma. Tylko i wyłącznie dzięki żelatynie. Trzeba się jednak delikatnie z nim obchodzić. Daje się je normalnie kroić i jeść bez rozpadania.

Sos jest bardzo przyjemny i mimo wszystko słodki dzięki sokowi pomarańczowemu. Oprócz owoców nie ma tu żadnych słodzików, nawet ksylitolu.

Desery
Kuchnia zdrowotna
SONY DSC