Racuchy z musem śliwkowym

Kto z nas nie lubi racuchów? To dla wielu smak dzieciństwa. Mnie od razu kojarzą się z zimowymi wieczorami i Mamą, która na starej kaflowej kuchni opalanej drewnem wyczarowuje piękne puchate racuchy. W naszej starej drewnianej chacie jest ciasno, ale ciepło i błogo. Jabłka przyjemnie soczyste, które mieliśmy z własnego sadu. Do tego racuchy musiały być mocno zsypane cukrem pudrem i piło się do nich mleko prosto od krowy

  • 4 łyżki mąki gryczanej
  • 2 łyżki mąki teff
  • 1 łyżka mąki kasztanowej
  • 1 szt. jajo
  • 200 ml mleka kokosowego
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • mus śliwkowy ew. miód do polania
  • olej kokosowy i masło do smażenia
  • 2 kostki wiejskiego masła o wymiarach 1 (5 x 1,5 cm)
  1. Do wysokiego naczynia wlej mleko, dodaj jajo i wymieszaj.
  2. Dosyp mąki, sodę, cynamon i szczyptę soli. Wymieszaj wszystko na gładką masę.
  3. Jabłko pokrój na cieniuteńkie plasterki (nie musisz obierać, wytnij tylko gniazda nasienne) i wrzuć do ciasta na racuchy. Wymieszaj.
  4. Na patelni rozgrzej olej kokosowy z odrobiną masła i na małym ogniu nakładaj łyżką porcje i smaż racuchy z obu stron, aż delikatnie się zarumienią.
  5. Żeby racuchy nie wystygły, możesz włożyć je do nagrzanego do około 50C piekarnika, aby utrzymać temperaturę.
  6. Podziel racuchy na porcje w kształcie piramidek, a na szczycie każdej ułóż kleks z musu śliwkowego lub miodu i kosteczkę wiejskiego masła.

MOJE RADY

  1. zamiast mojej mieszanki mąk można zastosować następujące mąki: samą gryczaną, samą kasztanową lub pół na pół gryczaną i kasztanową (tj po około 3 czubate łyżki każdej). Nadaje się również ryżowa i jaglana natomiast nie nadaje się sama kokosowa. Niemniej jednak mój mix mąk starałam się dobrać tak, żeby powstało aromatyczne ciasto, a do tego świetnie nadają się mąki gryczana, kasztanowa oraz teff, która pachnie trochę czekoladowo.

Kto z nas nie lubi racuchów? To dla wielu smak dzieciństwa. Mnie od razu kojarzą się z zimowymi wieczorami i Mamą, która na starej kaflowej kuchni opalanej drewnem wyczarowuje piękne puchate racuchy. W naszej starej drewnianej chacie jest ciasno, ale ciepło i błogo. Jabłka przyjemnie soczyste, które mieliśmy z własnego sadu. Do tego racuchy musiały być mocno zsypane cukrem pudrem i piło się do nich mleko prosto od krowy.

Że świat się zmienia to i przepis na racuchy też ma swoją współczesną wersję bez rafinowanego cukru i glutenu, ale z zachowaniem słodkiej atmosfery rodzinnego domu. Udało się odtworzyć ten klimat!

Racuchy są przyjemnie miękkie jak poduszeczka i nafaszerowane dużą ilością cienko pokrojonego jabłka. Jako, że rafinowany cukier już nie gości w moim domu, wolałam polać je aromatycznym ziołowym miodem. Podałam je ze swojej roboty musem ze śliwek, a na sam wierzch położyłam kosteczkę wiejskiego masła. I znów jestem małą dziewczynką! Pycha!

Desery
Kuchnia europejska